Polecamy tekst Piotra Szumlewicz o walce z układami. Całość można przeczytać tutaj: https://krytykapolityczna.pl/kraj/piotr-szumlewicz-walka-z-ukladami/
Polska układami stoi. To one często przesądzają o czyjejś karierze lub jej niepowodzeniu, one blokują awans zawodowy lub pozwalają zdobyć najwyższe stanowiska osobom bez doświadczenia i wiedzy, a eliminują i spychają na margines osoby o najwyższych kompetencjach. Bardzo często o prestiżu, wysokiej pozycji, godnych zarobkach, społecznym uznaniu decydują nie talenty, osiągnięcia i wiedza danej jednostki, lecz namaszczenie przez członków rodziny, wpływowych znajomych, kompanów przy wódce, księdza, sołtysa, lokalnego biznesmena albo nominata partyjnego. Takie same są przyczyny marginalizacji, a niekiedy zaszczucia danej osoby: oto ktoś podpadł właścicielowi połowy wsi, naraził się biskupowi, powiedział głośno o oszustwach wpływowego samorządowca. W niektórych organizacjach mechanizmy eliminowania osób niewygodnych dla układu są bardziej subtelne i wielopoziomowe: ktoś uruchamia sieć pomówień, aby pozbawić daną osobę nie tylko wpływów, ale nawet możliwości rozwoju czy zdobycia pracy.
(…)
Ważnym elementem wiarygodnej walki z szeroko rozumianymi układami powinna być jawność płac. Jej wprowadzenie ucięłoby spekulacje na temat dochodów kadry kierowniczej, polityków, przedsiębiorców czy dziennikarzy. Odsłoniłoby też skalę nepotyzmu na kluczowych stanowiskach państwowych i przyczyniłoby się do przecięcia powiązań między polityką i biznesem. Dzięki temu wzrósłby też nacisk na przeprowadzanie konkursów przy naborze na ważne i dobrze płatne stanowiska.
(…)
Oczywiście obok jawności wynagrodzeń powinna też obowiązywać zasada jawności płac w ofertach pracy. PiS obiecywał wprowadzenie tego rozwiązania, ale z tej obietnicy się nie wywiązał. Przejrzystość ogłoszeń o pracę, w tym proponowanych rodzajów zatrudnienia, ułatwiłaby też potem sprawdzanie Państwowej Inspekcji Pracy, w jakim stopniu przestrzegane jest prawo pracy. Określenie warunków zatrudnienia w publicznie dostępnej ofercie mogłoby być też podstawą do późniejszego rozstrzygania sporów między pracodawcami i pracownikami.
(…)
Kluczowym elementem transparentności na rynku pracy, a zarazem relacji opartych na dialogu i poszanowaniu stron, w większości krajów zachodnich są branżowe układy zbiorowe. Są to porozumienia zawierane między stroną pracowników i pracodawców, które regulują między innymi wysokość płac, dodatków, nadgodzin, czasu wolnego od pracy i które dotyczą wszystkich pracowników danej branży, ewentualnie zakładu pracy. Wprowadzają one przejrzyste kryteria zasad zatrudnienia i zarazem awansu, ograniczając uznaniowość i arbitralność wielu aspektów stosunku pracy. Takie rozwiązania często dotyczą wszystkich pracowników branży, a niekiedy poszczególnych zakładów pracy. W Polsce niestety zasięg układów zbiorowych należy do najniższych w Unii Europejskiej, a nawet gdy są one zawierane, często pojawiają się w nich wyjątki, które pozwalają korumpować część przedstawicieli związków zawodowych. Dlatego tak istotne jest, aby układy zbiorowe obejmowały na tych samych zasadach wszystkich pracowników branży czy zakładu pracy objętych ich obowiązywaniem.
Najnowsze komentarze